Duża część Twoich problemów zdrowotnych wynika z zaburzeń pracy przewodu pokarmowego. Pora więc zapoznać się z nim bliżej. Może dzięki temu zrozumiesz, dlaczego warto wiedzieć o nim jak najwięcej.
Przewód pokarmowy
Kojarzy Ci się głównie z żołądkiem, prawda ? Ale przecież przewód pokarmowy to nie tylko żołądek !
Żołądek znajduje się wewnątrz jamy brzusznej, masz więc poczucie, że to bardzo intymna i chroniona część Twojego ciała. W rzeczywistości tak nie jest, bo cały nasz przewód pokarmowy – od jamy ustnej do odbytu – ma połączenie ze środowiskiem zewnętrznym. Stanowi więc granicę pomiędzy wnętrzem naszego ciała a światem zewnętrznym, podobnie jak skóra.
Tak więc żołądek to tylko część przewodu pokarmowego. Cały przewód pokarmowy ma postać układu tuneli o różnych kształtach. Należą do niego także jelita, które mają ponad osiem metrów długości: 7. metrowe jelito cienkie składające się z trzech części: dwunastnicy, jelita czczego i jelita krętego oraz półtorametrowe jelito grube, na które składają się: kątnica, wstępnica, poprzecznica, zstępnica, esica i odbytnica.
Błony śluzowe pokrywające nasze jelita, z wszystkimi swoimi wypustkami (kosmkami
i mikrokosmkami) zajmują około 400 metrów kwadratowych ! A to wszystko nie licząc błony śluzowej jamy ustnej, przełyku i żołądka ! Dla porównania: nasza skóra zajmuje średnio powierzchnię około 1,7 metra kwadratowego (średnio: 1,6 u kobiet, 1,9 u mężczyzn).
Kolejną kluczową różnicą między skórą a błoną śluzową przewodu pokarmowego jest jej grubość. Nasza skóra, która musi być nieprzepuszczalna, ma około 0,6 mm grubości. Tymczasem błona śluzowa przewodu pokarmowego musi być przepuszczalna, aby substancje odżywcze mogły wniknąć do krwi i dlatego ma grubość zaledwie kilku mikronów (mikron to jedna tysięczna milimetra). Jest więc bardzo delikatna.
Jak przewód pokarmowy komunikuje się z Tobą ?
Kiedy skóra jest podrażniona i zaczerwieniona, zauważasz to i starasz się o nią natychmiast zadbać. Kiedy natomiast podrażniony jest przewód pokarmowy, zwykle działasz nieświadomie, bo objawia się to na wiele różnych sposobów.
Po pierwsze: przewód pokarmowy jest unerwiony, czyli połączony z nerwami. Przede wszystkim ma połączenie z nerwem błędnym, ale zawiera też miliony neuronów autonomicznych tworzących układ nerwowy zwany trzewnym.
Połączenie z nerwem błędnym i setkami milionów innych nerwów wyjaśnia, dlaczego np. stres psychiczny ma wpływ na nasz przewód pokarmowy. Działa to też w drugą stronę. Każde najmniejsze zaburzenie trawienia, np. niewielkie wzdęcie, nadmierne obciążenie żołądka, biegunka lub zaparcia – ma wpływ na nasz umysł, jego możliwości, nasze samopoczucie, pewność siebie i nastrój.
Począwszy od gardła aż do odbytu, każdy odcinek naszego przewodu pokarmowego może się kurczyć, przy czym mogą to być gwałtowne skurcze, wskutek bardzo wielu bodźców, zarówno tych pochodzących z wewnątrz naszego organizmu, jak i tych z zewnątrz.
Strażnicy układu pokarmowego
Przewód pokarmowy jest chroniony przez „celników” i „żołnierzy” w postaci białych krwinek i przeciwciał, które decydują, czy atakować intruza, czy go tolerować.
Białka – pochodzące np. ze zbóż, roślin strączkowych, jaj, ryb, mięsa – jeśli nie zostaną w pełni strawione i przekształcone w pojedyncze cegiełki, czyli aminokwasy, stają się antygenami, ciałami obcymi atakującymi nasz układ pokarmowy.
Przeciwciała i białe krwinki muszą wtedy spróbować odeprzeć ten atak. Zachodzi konieczność nauczenia się tolerancji tych ciał obcych, co odbywa się w ramach złożonych mechanizmów. Kiedy te systemy są rozregulowane, pojawia się ryzyko alergii pokarmowych oraz stanów zapalnych przewodu pokarmowego, które mają wpływ na cały nasz organizm.
To jednak nie wszystko. Przewód pokarmowy zasiedlają ogromne ilości bakterii i grzybów. Jest ich ok. sto razy więcej niż właściwych komórek ! Stanowią one od 1,5 do 2 kg naszej łącznej masy ciała i około połowę masy naszego stolca. Bez nich jednak nie moglibyśmy żyć.
Umożliwiają one:
rozkład niestrawnego błonnika,
produkcję ważnych witamin, takich jak np. witamina K,
aktywację i ułatwienie trawienia polifenoli – związków zawartych w roślinach,
produkcję wielu innych składników, które regulują nasz apetyt, czas opróżniania żołądka, stany zapalne, nasze systemy ochrony przed infekcją, itp.
Jeśli jesteśmy zestresowani lub szkodzimy naszej florze jelitowej poprzez stosowanie złej diety lub narażenie na zanieczyszczenia, te ochronne komunikaty dotyczące tego, jak zachować się wobec białek zawartych w pożywieniu, mogą zniknąć.
Efekt: w ich miejsce mogą pojawić się szkodliwe komunikaty, w tym powodujące stany zapalne.
Stan zapalny może spowodować, że wyściółka jelit stanie się bardziej porowata – mówimy wówczas o zwiększonej przepuszczalności jelita.
Powoduje to przepuszczanie antygenów z produktów żywnościowych, peptydów pochodzących z białek (np. nabiału lub glutenu) czy endotoksyn bakteryjnych, a to wpływa w znaczącym stopniu na cały nasz organizm.
O tym, w jaki sposób zakłócana jest nasza mikroflora przewodu pokarmowego napiszę w innym artykule.
Sabina Budkiewicz
P.s. Materiały źródłowe u autorki artykułu.
Centrum Medyczne Gemini
ul. Młodzieżowa 35,
89-600 CHOJNICE
Telefony
52 39 740 33
52 39 674 87
rejestracjagemini@ promedchojnice.pl