Ostatnio pojawił się na chojnickim rynku „chleb IG”. Cóż takiego zawiera ten chleb, że zaleca się go szczególnie cukrzykom?
Temat indeksu glikemicznego (IG) jest mi szczególnie bliski, ponieważ kilka lat temu pisałam pracę dyplomową na temat jego zastosowania w profilaktyce i dietoterapii wybranych chorób cywilizacyjnych, takich jak: cukrzyca, choroby układu krążenia, otyłość oraz niektóre nowotwory.
Indeks glikemiczny – w sporym uproszczeniu – określa, jak poszczególne produkty spożywcze wpływają na zmiany stężenia glukozy w surowicy krwi. Dotyczy to tylko produktów węglowodanowych. Obecnie liczne dane wskazują na korzyści ze stosowania diet o niskim IG oraz na problemy związane ze stosowaniem diet o wysokim IG. Spożycie produktów o wysokim IG powoduje gwałtowny wzrost stężeń glukozy i insuliny we krwi, po czym dochodzi do reaktywnej hipoglikemii, wydzielania hormonów przeciwregulacyjnych i zwiększonego stężenia wolnych kwasów tłuszczowych w surowicy, co może z kolei prowadzić do zwiększonego łaknienia, upośledzenia czynności komórek beta trzustki, zaburzeń lipidowych i dysfunkcji śródbłonka. Można się spodziewać, że z upływem czasu doprowadzi to do zwiększenia ryzyka cukrzycy typu 2, choroby sercowo-naczyniowej i niektórych nowotworów.
Koncepcja IG jest często zbyt trudna do zrozumienia dla przeciętnego człowieka, jednakże w praktyce polega na prostym zastąpieniu jednego rodzaju produktu spożywczego innym, a nie na wprowadzaniu rewolucyjnych zmian w diecie. Podobnie jak w przypadku innych zaleceń dietetycznych należy kierować się IG w wyborze produktów w ramach zdrowej diety, która powinna zawierać mało nasyconych kwasów tłuszczowych i dużo błonnika pokarmowego. W przeciwieństwie do niektórych diet redukcyjnych, takich jak dieta bogatobiałkowa lub ubogotłuszczowa o dużej zawartości węglowodanów, nie ma żadnych danych o niekorzystnych skutkach zdrowotnych takiego sposobu odżywiania.
W związku z powyższym, pojawienie się na naszym rynku chleba IG uznałam za kolejny krok w kierunku promowania żywności prozdrowotnej, zwłaszcza dla osób z cukrzycą typu 2 i otyłych.
W jednym z nich zaniepokoiła mnie jednak wyjątkowo miękka konsystencja, która nigdy nie powinna towarzyszyć produktom zbożowym o niskim IG ! Ponadto kolor wskazywał, że użyto do jego produkcji jakiegoś „zaciemniacza”. Ponieważ mam naturę dociekliwą postanowiłam sprawdzić, jaka będzie moja odpowiedź glikemiczna po zjedzeniu tego chleba. Przygotowałam dwie proste kanapki (50g chleba IG, 30g chudej szynki i 35g miąższu awokado) z chlebem „dla cukrzyków” z piekarni „Zakryś” oraz w innym czasie identyczną kanapkę z chlebem o niskim IG z piekarni „Bagietka”. W następnych dniach identyczne kanapki przygotowałam z białą zwykłą bułką (posiada jeden z najwyższych IG) oraz chlebem razowym owsianym. Kanapki te zjadałam przy niemal identycznym wyjściowym poziomie glikemii. Po spożyciu każdej kanapki dokonywałam co 15 minut 6 pomiarów glikemii.
I tu ogromne zaskoczenie: największy wzrost poziomu glikemii, bo aż o 82 mg (po 45 minutach) wystąpił po spożyciu kanapki z chlebem … „dla cukrzyków”, pochodzącej z piekarni „Zakryś”. Odpowiednio: kanapka z chlebem o niskim IG z piekarni „Bagietka” podniosła poziom glukozy we krwi maksymalnie tylko o 27 mg (również po 45 minutach), a kanapka z białą bułką o 52 mg.
Wniosek z tego dla mnie jest bardzo prosty: opisywany tu „chleb dla cukrzyków” z piekarni „Zakryś” nie jest chlebem o niskim indeksie glikemicznym ! W związku z tym nie nadaje się do spożywania zwłaszcza przez osoby z cukrzycą, także insulinozależną, bo zwiększa zapotrzebowanie na insulinę. Natomiast chleb o niskim IG z piekarni „Bagietka” polecam – rzeczywiście podnosi cukier łagodnie.
Nie potrafię odpowiedzieć, dlaczego chleb, który w zamierzeniu miał posiadać niski IG okazał się produktem gwałtownie podnoszącym poziom glikemii. Prawdopodobnie jego producent nie rozumie w jaki sposób można obniżyć poziom IG w wypiekanym przez siebie chlebie.
Sabina Budkiewicz
Dietetyk
Centrum Medyczne Gemini
ul. Młodzieżowa 35,
89-600 CHOJNICE
Telefony
52 39 740 33
52 39 674 87
rejestracjagemini@ promedchojnice.pl